GRIMLORD LYRICS

1. Intro

2. Katatymia

3. Zaćmienie

NIE MÓW MI, ŻE ŚWIAT JEST DOBRY
NIE MÓW MI, ŻE SWOJE MIEJSCE MASZ

TO NIE DLA MNIE TO TWOJ RAJ
CALKIEM INNE MIEJSCE MAM

MÓWISZ MI, ŻE FORSĄ GRASZ
MÓWISZ, ŻE CO ZECHCESZ MASZ
INTERESY, KOBIETY, BANKIETY
SPADNIE MASKA, PUSTA TWARZ
LUSTRO POWIE CO IM DASZ

NIE MÓW MI , O SZCZĘŚCIE WALCZ
NIE MÓW ŻE , ZOSTANĘ SAM
TO NIE DLA MNIE CAŁY TEN KRAM
JA WCIĄŻ SWOJE ZDANIE MAM

KARMISZ MÓJ UMYSŁ TANIMI SLOGANAMI
PRAWDY DLA CIEBIE SĄ DLA MNIE KŁAMSTWAMI

NIE MÓW MI, ŻE JESTEM DZIWNY
NIE MÓW, ŻE W ILUZJI TKWIĘ
TO NIE PRAWDA. DOBRZE WIEM
CZEGO PRAGNĘ I CZEGO CHCĘ

4. Stoj! Gdzie Biegniesz Heroino?

5. Robactwo

ROBACTWO OBLAZŁO ZIEMIĘ
ZADUFANE W SWĄ WĄTPLIWĄ WIELKOŚĆ
NIE POTRAFI DOSTRZEC TEGO
ŻE TO ONO JEST POWODEM MEGO OBRZYDZENIA

KIM ONI SĄ? I KOGO GRAJĄ
LUDZIE NĘDZNE ROBACTWO
OBLAZŁO I ZATRUŁO ZIEMIĘ

ZABIJAJĄ SIĘ DLA RELIGII
BRAT BRATU STAŁ SIĘ DZISIAJ WROGIEM
POKRZYWIONE TWARZE W TELEWIZJI
ZA PÓŹNO NA POKÓJ CHOĆ WSZYSCY GO CHCEMY

FANATYCY ŻYJĄCY W CIEMNYCH KRAINACH
NA SIŁĘ PRÓBUJĄ ZMIENIAĆ ŚWIAT
KREW CIĄGLE PO ZIEMI SPŁYWA
JEDEN CZŁOWIEK ZAPRAGNĄŁ BYĆ BOGIEM

6. Miejscie Spoczynku

MONOTONNA SZARA RZECZYWISTOŚĆ
JAK GŁAZ PRZYGNIATA MNIE
UWIĘZIONY POD NACISKIEM
PRÓBUJE ZŁAPAĆ DECH

KREW GOTUJE MI SIĘ W GŁOWIE
I CIAŁO POCI SIĘ
CHYBA NIE MA STĄD UCIECZKI
LEŻĄC TAM NA SAMYM DNIE

NIE MOGĘ RUSZYĆ SIĘ
JUŻ PRAWIE NIE MA MNIE
KTOŚ ZNOWU ZDEPTAŁ MNIE
BEZ ODDECHU!

ŚMIERĆ DOSTAŁA MNIE W SWE SZPONY
STRASZNY UŚCISK DUSI MNIE
PÓŁPRZYTOMNY MAM NADZIEJĘ,
ŻE UDA SIĘ STĄD WYJŚĆ

DLACZEGO SIĘ TAK PODLE CZUJĘ
NIECH MI W KOŃCU POWIE KTOŚ
CZY TAK MA WYGLĄDAĆ ŻYCIE MOJE
JA NAPRAWDĘ MAM JUŻ DOŚĆ

NIE MOGĘ RUSZYĆ SIĘ
JUŻ PRAWIE NIE MA MNIE
KTOŚ ZNOWU ZDEPTAŁ MNIE
BEZ ODDECHU!

CIĄGLE WOŁAM UWIĘZIONY
NIECH MNIE W KOŃCU
KTOŚ WYCIĄGNIE STĄD

MAM JUŻ TEGO DOŚĆ
MAM JUŻ TEGO DOŚĆ
MAM JUŻ TEGO DOŚĆ

7. Chemical Dance

GRIMLORD LYRICS